Zaciągasz kredyt długoterminowy? Jeśli tak, to warto przeczytać ten krótki tekst, który przedstawi Ci najważniejsze aspekty rat.
Co jest najważniejsze dla klienta, kiedy potrzebuje skorzystać z oferty bankowej na dłuższy okres czasu? Oczywiście nie ma na to pytanie jednoznacznej odpowiedzi. Większość klientów jednak staje przed dylematem wyboru raty w kredytach hipotecznych i pożyczkach długoterminowych. Każdy bank pozostawia nam wybór w postaci raty malejącej, albo raty stałej. Jaka rata jest lepsza, którą i dlaczego wybrać? Postanowiliśmy przyjrzeć się nieco zaletom i wadom obu tych rozwiązań. Oto, co zyskamy i stracimy wybierając jedną z tych możliwości:
Raty stałe:
– pewność i stabilność bez względu na nasz stan finansów, oraz zachwiania rynkowe nasza rata pozostanie przez cały okres kredytowania na stałym i niezmiennym poziomie.
– niższa kwota miesięcznego zobowiązania, aniżeli w przypadku rat malejących w pierwszym okresie jego spłat.
– początkowo spłacamy znacznie więcej odsetek, aniżeli pożyczonego kapitału.
– stabilny koszt miesięczny, lepsze planowanie budżetu domowego.
– możliwość gromadzenia oszczędności w początkowym okresie spłaty kredytu.
Raty malejące:
– niższy koszt całkowity kredytu.
– wyższy koszt miesięczny w początkowym okresie spłat kredytu, za to znacznie niższy w kolejnych latach.
– znacznie szybsze pomniejszanie się kapitału pozostałego do spłaty, spowodowane spłacaniem początkowo większych kwot.
Jaka rata i dla kogo – stała czy malejąca?
– Rata stała polecana jest osobom, których sytuacja materialna nie ulega znacznym zmianom, albo też zmiany, których się spodziewamy będą dla nas korzystne. Jest idealna również dla osób, które lubią inwestować oszczędności, gdyż dzięki mniejszym w stosunku do rat malejących ratom miesięcznym jesteśmy w stanie zgromadzić i odpowiednio zainwestować dodatkowe środki.
– Rata malejąca, to znakomite rozwiązanie dla osób, których sytuacja materialna nie rokuje na przyszłość optymistycznie. Jeżeli owej przyszłości nie możemy być pewni, to na pewno wybór tej raty w razie życiowych komplikacji sprawi, że pozostanie nam do spłaty znacznie mniejsza kwota kredytu, aniżeli w przypadku rat równych.
Oba rozwiązania od lat mają swoich zwolenników i przeciwników. Wybór ten nie jest prosty, ale warto przede wszystkim mierzyć siły na zamiary i wziąć pod uwagę wiele więcej czynników, aniżeli oferta banku – na przykład stopę inflancji, oraz nasze perspektywy finansowe na przyszłość.